w ,

Dzięki łączeniu spraw frankowicze szybciej doczekają się na wyroki

  • W „wydziale frankowym” warszawskiego sądu okręgowego próbuje się łączyć do wspólnego rozpoznania sprawy frankowe.
  • Jest to rozwiązanie, które pozwala na przyspieszenie rozpoznawania spraw, a tym samym skrócenie czasu, przez który konsument musi oczekiwać na prawomocny wyrok sądu w swojej sprawie.
  • Jednak z łączeniem spraw frankowych wiążą się także zagrożenia, o których nie wolno zapominać. Mechanizm ten można zastosować tylko wtedy, gdy nie zagraża on możliwościom ochrony swoich praw przez frankowiczów.

Spis treści:

  1. Łączenie spraw do wspólnego rozpoznania – kiedy jest dopuszczalne?
  2. Czy sprawy frankowe można połączyć?
  3. Korzyści dla frankowiczów
  4. Jak szybko wygrać sprawę frankową?
  5. Wspólne rozpoznanie kilku spraw frankowych – o czym pamiętać? Krótkie podsumowanie

Na prawomocny wyrok w sprawie frankowej trzeba poczekać, a czas oczekiwania wydłuża także składanie przed banki apelacji. Co prawda najczęściej nie są one uwzględniane, ale muszą zostać zbadane przez sąd wyższej instancji, co trwa nawet kilkanaście miesięcy. Dlatego niektórzy frankowicze szukają sposobów na przyspieszenie procedur przed sądem. Jednym z takich rozwiązań może być połączenie kilku spraw do wspólnego rozpoznania. Kiedy warto zgodzić się na taki mechanizm?

Łączenie spraw do wspólnego rozpoznania – kiedy jest dopuszczalne?

Zgodnie z art. 219 Kodeksu postępowania cywilnego, sąd może zarządzić połączenie kilku oddzielnych spraw toczących się przed nim w celu ich łącznego rozpoznania lub także rozstrzygnięcia, jeżeli są one ze sobą w związku lub mogły być objęte jednym pozwem. Co to oznacza? Na to pytanie w ciekawy sposób odpowiedział Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 8 stycznia 2021 roku, sygn. akt III AUa 340/20. W orzeczeniu tym Sąd stwierdził, że w wyniku połączenia spraw do wspólnego rozpoznania nie powstaje jedna, nowa sprawa, ale nadal każda z nich ma samodzielnych charakter.


Tym samym połączenie spraw do wspólnego rozpoznania jest wyłącznie zabiegiem technicznym, mającym na celu usprawnienie postępowań cywilnych, a tym samym skrócenie czasu oczekiwania na rozstrzygnięcie sądu. Oczywiście z omawianego rozwiązania można skorzystać tylko wtedy, gdy różne sprawy są rzeczywiście na tyle do siebie podobne, że bez uszczerbku dla możliwości wydania prawidłowego rozstrzygnięcia przez sąd oraz zapewnienia stronom ochrony ich uprawnień, można przeprowadzić wspólne postępowanie.


Ponadto, zgodnie z poglądami wyrażanymi w doktrynie i orzecznictwie, przy łączeniu spraw należy pamiętać o tym, że:

  • połączyć można jedynie sprawy toczące się przed tym samym sądem. Nie jest więc możliwe – przykładowo – łączenie procesów odbywających się przed sądem rejonowym i okręgowym;
  • związek pomiędzy sprawami, zarówno pod względem faktycznym, jak i prawnym, musi być na tyle ścisły, aby możliwe było objęcie ich jednym pozwem;
  • najczęściej istnienie takiego związku zakłada się wówczas, gdy sprawy są oparte na tym samym stanie faktycznym oraz zachodzi konieczność przeprowadzenia tych samych dowodów;
  • łączone sprawy muszą dotyczyć roszczeń skierowanych przeciwko temu samemu pozwanemu, nadawać się do tego samego trybu postępowania oraz być objęte wspólną właściwością sądu;
  • sąd w toku postępowania może zmienić swoje zarządzenie o połączeniu, co oznacza powrót do standardowego sposobu procedowania.

Czy sprawy frankowe można połączyć?

Wobec przytoczonych powyżej wyjaśnień, trudno mieć wątpliwości, że decyzja o połączeniu spraw do wspólnego rozpoznania nigdy nie jest podejmowana automatycznie. Zawsze podjęcie takiej decyzji wymaga namysłu ze strony sądu i rozważenia wszystkich „za” i „przeciw”. W praktyce jednak łączenie spraw rzeczywiście skraca czas niezbędny do ich prawomocnego zakończenia.

Tym samym z tego mechanizmu warto korzystać zawsze wtedy, gdy jest to możliwe. Zwłaszcza, że przewlekłość postępowań jest stałą bolączką polskich sądów. Jednocześnie sprawy frankowe – w niektórych przypadkach – można uznać za wręcz podręcznikowy przykład spraw, jakie można połączyć do wspólnego rozpoznania. Przy czym chodzi tu o postępowania dotyczące podobnych umów o kredyt denominowany lub indeksowany do franka szwajcarskiego, zawartych z tym samym bankiem.


Nigdy nie wolno zapominać, że tak naprawdę „kredyty frankowe” to bardzo szeroka kategoria, obejmująca dziesiątki różnego rodzaju umów zawieranych przez banki z konsumentami na przestrzeni kilku lat. Co prawda ich podstawowy mechanizm jest ten sam i opiera się na niedozwolonych (abuzywnych) postanowieniach umownych, które dały bankom zbyt daleko idącą przewagę nad konsumentami. Jednak w szczegółach umowy te różnią się od siebie, a ich specyfikę należy koniecznie uwzględnić pisząc pozew, a następnie procedując sprawę.

Korzyści dla frankowiczów

Z punktu widzenia frankowiczów wspólne rozpoznawanie ich spraw niesie ze sobą ryzyko niedostatecznego uwzględnienia indywidualnej specyfiki danego postępowania. Jeżeli takie ryzyko stanie się realne, należy zdecydowanie oponować przeciwko łączeniu danej sprawy z frankowej z innymi. Korzyści w postaci potencjalnie krótszego oczekiwania na wyrok, nigdy nie mogą przysłonić naczelnego celu każdego pozwu frankowego: odzyskania od banku nadpłaconych pieniędzy. Istotną rolę odgrywa tu adwokat od spraw frankowych, który zawsze powinien czuwać nad interesami swojego klienta.


Z drugiej strony, jeżeli w okolicznościach konkretnego przypadku wskazane powyżej ryzyka nie występują, połączenie spraw do wspólnego rozpoznania może okazać się dobrym posunięciem. Obok wspominanego już przyspieszenia procedowania, frankowicze mogą dzięki temu uniknąć konieczności kilkukrotnego przeprowadzania przed sądem tych samych dowodów, np. z zeznań świadków.

Jak szybko wygrać sprawę frankową?

W sprawach frankowych zawsze trzeba postawić na indywidualne rozwiązania. Pomimo podobieństw pomiędzy umowami frankowymi funkcjonującymi na rynku, proste skopiowanie argumentów i żądań zgłaszanych przez innych frankowiczów może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Stąd odpowiedzieć na pytanie, jak szybko wygrać sprawę frankową, musi uwzględniać dwa czynniki: wysoką jakość dokumentacji składanej w sądzie, w tym zwłaszcza pozwu oraz zadbanie o terminowe przeprowadzenie wszystkich czynności procesowych. Połączenie tych czynników daje duże szanse na sukces: czyli na wygranie sprawy z bankiem w rozsądnym terminie.

Wspólne rozpoznanie kilku spraw frankowych – o czym pamiętać? Krótkie podsumowanie

Sprawy frankowe mogą zostać połączone do wspólnego rozpoznania, jeżeli są na tyle podobne do siebie, że równie dobrze mogłyby być prowadzone na podstawie jednego powództwa. Połączenie spraw nie przekreśla ich indywidualnego charakteru – a więc każda z nich nadal zachowuje odrębność i spokojnie może zostać na powrót wyłączona do „indywidualnego” rozpoznania. Podstawową korzyścią wynikającą ze wspólnego rozpoznania spraw frankowiczów jest skrócenie czasu niezbędnego do otrzymania prawomocnego wyroku. Nigdy jednak szybkość nie powinna przysłaniać naczelnego celu każdego frankowicza, a więc odzyskania nadpłaconych bankowi pieniędzy. Gdyby więc wspólne procedowanie miało zmniejszyć szanse wygranej, należy oponować.

Co myślisz?

Dlaczego WIBOR jest nieopłacalny?

Frankowicz ma prawo do wstrzymania rat – jak to osiągnąć?