Business team present. Professional investor working new startup project. Finance meeting.
w

WIRON czy WIBOR? Banki i tak wiedzą, jak się bronić

  • Wiele wskazuje na to, że banki doskonale zdają sobie sprawę, że WIBOR to nieuczciwy wskaźnik, a kredytobiorcy mogą to z powodzeniem udowodnić przed sądem i odzyskać nadpłacone pieniądze;
  • Zamieszanie związane z zastępowaniem stawki WIBOR przez stawkę WIRON tylko to potwierdza. Dlatego kredytobiorcy powinni wziąć sprawy w swoje ręce i nie obawiać się wkraczania na drogę postępowania sądowego;
  • Kluczem do wygrania procesu pozostaje bardzo dobrze przygotowanie się do sprawy przed sądem, przy założeniu, że bank na pewno dołoży wszelkich starań, aby ochronić swoje interesy finansowe. 

Spis treści:

  1. WIBOR i WIRON – kiedy zmiany dla kredytobiorców?
  2. Czy WIRON w ogóle zastąpi WIBOR?
  3. WIBOR – jak odzyskać pieniądze od banku?
  4. WIRON czy WIBOR – kilka najważniejszych informacji dla kredytobiorców

Banki nigdy nie składają broni, wykorzystując wszelkie możliwości ochrony swoich interesów. Doskonale ilustruje to historia kredytów frankowych. Pomimo jednoznacznego orzecznictwa i przegrywania przez banki przytłaczającej większości procesów, nadal pozostają one nieugięte. Wydaje się, że w podobny sposób będzie przedstawiać się problematyka związana ze stosowaniem wskaźnika referencyjnego WIBOR i zastępowaniem go wskaźnikiem WIRON. Również kredytobiorcy, w których umowach zawarto WIBOR mają ogromne szanse na odzyskanie swoich pieniędzy. Muszą jednak zrobić istotny krok w postaci pozwania banku do sądu, pamiętając, że kredytobiorca raczej nie przyzna im racji w tym sporze. A o co w nim w ogóle chodzi? 

WIBOR i WIRON – kiedy zmiany dla kredytobiorców?

WIBOR to skrót od określenia Warsaw Interbank Offered Rate. Jest to jeden z najczęściej stosowanych w Polsce wskaźników referencyjnych, a więc parametrów mających bardzo istotne znaczenie przy ustalaniu oprocentowania różnego rodzaju produktów bankowych, w tym przykładowo kredytów hipotecznych bądź innych. Co do zasady WIBOR odnosi się do kredytów udzielanych w złotych polskich. Według wiarygodnych szacunków nawet ponad 90 proc. kredytów złotowych może wykorzystywać wskaźnik WIBOR do ustalania oprocentowania, które bezpośrednio przekłada się na wysokość każdej miesięcznej raty.

Wskaźnik WIBOR jest obliczany w odniesieniu do wartości stopy procentowej, po jakiej banki nawzajem udzielają sobie pożyczek. W praktyce istnieje kilka różnych odmian tej stawki referencyjnej, jednak problem z każdą z nich jest właściwie taki sam: faktycznie banki nie udzielają sobie pożyczek. Dlatego WIBOR to w dużej mierze sztuczny wskaźnik, niepowiązany z realnymi procesami zachodzącymi na rynku finansowym, niezwiązany z prawdziwymi transakcjami, a przez nieodzwierciedlający racjonalnego poziomu, na którym można by opierać oprocentowanie kredytów – w tym zwłaszcza, choć nie tylko, kredytów udzielanych konsumentom. 

Natomiast WIRON – czyli Warsaw Interest Rate Overnight – to stawka referencyjna kalkulowana na podstawie transakcji depozytowych, które są zawierane przez podmioty przekazujące dane z instytucjami finansowymi oraz dużymi przedsiębiorstwami. Dzięki temu WIRON w dużo lepszy sposób niż WIBOR odnosi się do rzeczywistych realiów rynkowych. Warto pamiętać, że wartość stawki WIRON publikowana jest codziennie po godz. 13, z jednodniowym przesunięciem w stosunku do dnia, w którym zebrano dane niezbędne do obliczenia tego wskaźnika. 

Czy WIRON w ogóle zastąpi WIBOR?

Kontrowersje wzbudzane przez WIBOR spowodowały podjęcie decyzji o odejściu od jego wyznaczania i zastąpienia go innym wskaźnikiem referencyjnym, właśnie WIRONem. Jednak obecnie taka zamiana stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania. Z informacji medialnych wynika, że w ciągu najbliższych kilku tygodni ma zapaść decyzja co do ostatecznej formy zastąpienia WIBORu, aczkolwiek na dziś wcale nie jest pewne, że to właśnie WIRON zostanie uznany za jego następcę. Wątpliwości wzbudzają tzw. dane wyjściowe, którymi posługuje się administrator wskaźnika WIRON do ustalenia jego bieżącej wartości. 

Również w przypadku WIRONu jego kalkulacja następuje na podstawie materiałów przekazanych przez banki. I tu, jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, pojawiły się poważne problemy. Według informacji przekazanych przez „Dziennik” Komisja Nadzoru Finansowego miała wszcząć postępowanie administracyjne przeciwko bankom: Pekao, Santander, Millennium, mBank i BNP Paribas. Najpewniej w orbicie zainteresowania KNF pozostają także Bank Gospodarstwa Krajowego, PKO BP, Bank Handlowy oraz ING Bank Śląski. W procedurze tej ma chodzić o nieprawidłowości przy podawaniu przez bank danych będących podstawą do ustalenia wskaźnika WIRON. Trzeba pamiętać, że każda, nawet najdrobniejsza manipulacja czy pomyłka przy obliczaniu wskaźnika referencyjnego, przekłada się na poważne straty po stronie kredytobiorcy, w którego umowie z bankiem wykorzystano dany wskaźnik. 

WIBOR – jak odzyskać pieniądze od banku?

Wiadomo więc, że przejście z WIBORu na WIRON najpewniej nie obejdzie się bez poważnych kłopotów i perturbacji, a ich skutki najpewniej odczują przede wszystkim kredytobiorcy. Złożoność tej operacji jest na tyle duża, że ustawodawca zdecydował się na przesunięcie terminu odejścia od stosowania stawki referencyjnej WIBOR na rzecz stawki WIRON aż o trzy lata. Pierwotnie miało do tego dojść na koniec 2024 roku, aktualny termin to 31 grudnia 2027 roku. Trudo być pewnym, że w ogóle to właśnie WIRON stanie się następcą WIBORu. Równie dobrze można wyobrazić sobie opracowanie zupełnie nowego wskaźnika lub sięgnięcie po któryś z już istniejący, który jednak nie był dotąd brany pod uwagę.

Z punktu widzenia kredytobiorców to oczywiście niekorzystna sytuacja. Aczkolwiek tak naprawdę w przypadku każdego posiadacza kredytu podstawowe pytanie brzmi: czy zastosowana w umowie stawka referencyjna jest zgodna z prawem? Wiele wskazuje na to, że tak naprawdę banki i inni gracze na rynku finansowym doskonale zdają sobie sprawę z wadliwości stawki WIBOR i z tego, że kredytobiorcy mają spore szanse na skuteczne zakwestionowanie jej przed sądem oraz – co ściśle związane z wadliwością samego WIBORu – na odzyskanie pieniędzy nadpłaconych na rzecz banków. Dla kredytodawców problemy z WIBORem i przewidywania skutków możliwych pozwów sądowych wnoszonych przez kredytobiorców to chleb powszedni, na co doskonałym dowodem może być chociażby rozsyłanie aneksów WIBOR. 

W związku z tym najlepszym rozwiązaniem problemów związanych ze stawkami referencyjnymi jest pozwanie banku do sądu. W pozwie należy wyraźnie zażądać stwierdzenia abuzywności klauzul umownych odnoszących się do stawki WIBOR oraz zwrotu środków nadpłaconych przez kredytobiorcę z tytułu realizacji tych klauzul w ramach wykonywania umowy kredytowej. Szanse na wygranie takiego procesu, o ile zostanie on prawidłowo i w pełni profesjonalnie przygotowany oraz przeprowadzony, są naprawdę bardzo duże. 

WIRON czy WIBOR – kilka najważniejszych informacji dla kredytobiorców

WIBOR to nieuczciwa stawka referencyjna. Pośrednio potwierdza to podjęta jakiś czas temu decyzja o zastąpieniu ją w umowach kredytowych stawką WIRON. Jednak aktualnie przeprowadzenie tej operacji stoi pod dużym znakiem zapytania. Obecnie zakłada się, że WIRON zastąpi WIBOR dopiero na koniec 2027 roku, a więc trzy lata po pierwotnie zakładanym terminie. Dla kredytobiorców, w których umowach z bankami znalazł się wskaźnik WIBOR to najlepszy znak tego, że dobrym pomysłem jest pozwanie banku do sądu i żądanie uznanie klauzul dotyczących tego wskaźnika za abuzywne oraz zwrotu pieniędzy nadpłaconych na rzecz banku w związku z ich wykonywaniem. 

Co myślisz?

Frankowicze – czy ugoda z bankiem może się w ogóle opłacać?

Aneks WIBOR do umowy o kredyt hipoteczny – czy warto go podpisać?